Jako agencja PR doskonale rozumiemy, z jakimi trudnościami mierzy się branża CBD podczas prób szerszej promocji w sieci. Produkty te na wielu platformach reklamowych znajdują się na liście produktów zakazanych do promocji. Kampanie Google Ads, zarówno tekstowe, jak i te graficzne mogą mieć w związku z tym blokady lub bardzo ograniczone zasięgi. Łatwo nie jest również na Facebooku. Czy istnieje rozwiązanie na te bolączki?


(nie)lubiana branża CBD

W ostatnich latach branża produktów CBD odnotowała wyraźny wzrost popytu. Potwierdzają to najnowsze dane ceneo.pl. Według portalu sprzedaż olejków CBD poszybowała do góry o 80,6 proc (2021 vs 2020).

Wzrost zainteresowania produktami wiąże się również z większą konkurencją i nie jest to jedyny problem tej branży. Marka chcąc wypromować swój produkt nie tylko musi wyróżnić się na tle innych firm, ale również “pokonać” blokady największych platform, które często  usuwają promowane materiały dotyczące CBD i konopi. 

Czemu? Zacznijmy od początku. Pojęcie konopi włóknistych zostało zdefiniowane w polskim prawie w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii jako rośliny z gatunku konopi siewnych (Cannabis sativa L.), w których suma zawartości delta-9-tetrahydrokannabinolu oraz kwasu tetrahydrokannabinolowego (kwasu delta-9-THC2-karboksylowego) w kwiatowych lub owocujących wierzchołkach roślin, z których nie usunięto żywicy, nie przekracza 0,20 % w przeliczeniu na suchą masę. 

Uff.. chemię mamy za nami. Jednak co to właściwie oznacza? Otóż uprawa wyżej wymienionych konopi jest w Polsce legalna, a  produkty CBD oraz ich dystrybucja i sprzedaż jest zgodna z prawem, o ile nie zawierają w sobie więcej niż 0,2% THC. 


Reklama CBD – czy można promować olejki CBD w polsce?

Polskie prawo nie zabrania reklamowania CBD. Należy jednak pamiętać o pewnych ograniczeniach. Jak tłumaczą prawnicy adw. dr Piotr Wasilewski i adw. Anna Jelińska-Sabatowska, z Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy dla Forum IAB:

  • Reklama produktów CBD uzyskiwanych z liści, kwiatów, łodygi, także ekstrakty z konopi siewnych (np. olej CBD) niezatwierdzonych jako produkty spożywcze (w ramach unijnej procedury nowej żywności), może być prowadzona wyłącznie jako reklama produktu, który nie jest przeznaczony do spożycia.
  • W przypadku produktów spożywczych zakazane jest powoływanie się na działania lecznicze, w tym nie jest możliwe składanie określonych oświadczeń dotyczących korzyści zdrowotnych kannabidiolu. Powyższe potwierdziła Komisja Bezpieczeństwa Żywności i Żywienia Rady Sanitarno – Epidemiologicznej przy Głównym Inspektorze Sanitarnym podczas posiedzenia w dniu 27.05.2019 roku.

Reklama CBD w GoogleAds i Meta

Jak widać promocja produktów CBD w Internecie, zwłaszcza w sieciach reklamowych Google i Facebook nie jest taka prosta dla reklamodawców. Powyższe platformy kierują się własnymi regulaminami i trudnymi do analizy algorytmami, które silnie blokują promocję produktów CBD.

Co istotne, w przypadku sieci reklamowej Google CBD znajduje się na liście produktów  zakazanych do promocji: Niezatwierdzone leki i suplementy – Centrum zasad Google Ads – Pomoc. Reklamy z hasłem CBD są zazwyczaj blokowane lub ich zasięgi są mocno ograniczone.

Facebook oficjalnie nie posiada zasad zabraniających działań marketingowych z  CBD, jednak reklamy  zawierające to hasło, lub odsyłające do strony docelowej, w której pojawia się fraza CBD są regularnie blokowane, co zmusza agencje do ciągłego odwoływania się i ustawiania reklam na nowo, co znacznie ogranicza możliwości promocyjne. 

Działania PR oraz influencer marketing złotym rozwiązaniem?

Efektywnym sposobem promocji CBD w internecie jest m.in. marketing treści, a dokładnie działania z zakresu public relations, influencer marketingu czy newslettery.  Dostarczając odbiorcom spójne i wiarygodne treści, firma buduje swój wizerunek. Odpowiednio zaplanowana strategia komunikacyjna może budować relacje z klientami, zapewniając, że potencjalni nabywcy stają się nie tylko jednorazowymi użytkownikami, ale długoletnimi „fanami” produktu. 

Firma, której ludzie ufają, może pomóc edukować opinię publiczną i wyjaśnić wszelkie nieporozumienia dotyczące branży CBD. Dzięki content marketingowi możemy poprawić swój ranking SEO, stać się autorytetem w danym temacie i przyciągnąć nowe kontakty.

Działania z zakresu PR-u idealnie więc się tutaj sprawdzą. Media realtions pozwala na dotarcie z angażujacymi, aktualnymi tematami związanymi z CBD do portali internetowych, prasy, a także radia. Aktywności te pozwalają na promocję marki w tych kanałach i pozyskanie nowych potencjalnych klientów. Co więcej, poprzez odpowiednio zaprojektowane treści budujemy również wizerunek firmy jako eksperta w branży. Działamy nie tylko sprzedażowo, ale i edukacyjnie – zwiększamy świadomość konsumentów o istnieniu marki i benefitach produktów.

Marketing treści powinien koncentrować się na tworzeniu angażujących materiałów w postaci artykułów na bloga, informacji prasowych, e-booków, podcastów i różnych innych materiałów na kanałach społecznościowych. Pssst.. my to wszystko robimy (https://briefme.pl/oferta/). Dzięki odpowiednim i spójnym treściom firma może budować swoją reputację i poprawiać swoje perspektywy.

Co ciekawe, produkt ten można kierować do szerokiego grona odbiorców. CBD może być stosowane zarówno przez ludzi, jak i przez zwierzaki 😉 

Uwaga na treści!

Jako agencja PR-owa wiemy jak ważne są odpowiednie treści i słowa. Tworząc materiały o tematyce CBD oraz współpracując z influencerami należy być szczególnie wyczulonym przy planowaniu promocji.

Olejki CBD nie są lekiem, który pozwoli wyjść z depresji lub zaburzeń lękowych. Osoby zmagające się z takimi problemami koniecznie powinny udać się do psychologa i/lub psychiatry by rozpocząć odpowiednią terapię pod okiem specjalisty. Produkty te nie są też dla każdego. Wchodzą w reakcje z przyjmowanymi lekami (podobną sytuację mamy w przypadku soku grejpfrutowego). Przez to mogą zaburzać działanie różnych środków. Osoby przyjmujące na stałe lekarstwa powinny skonsultować z lekarzem przed rozpoczęciem przygody z CBD.