
Ponad 60% Polaków korzysta z AI codziennie, a 75% przedsiębiorstw w Polsce aktywnie wdraża rozwiązania oparte na tej technologii — tak brzmi pierwsze zdanie raportu Lighthouse z 2025 r. Te liczby robią wrażenie, zwłaszcza jeśli większość z tych osób jeszcze parę lat temu nie wiedziała o istnieniu sztucznej inteligencji na poziomie użytku codziennego. W taki sposób dotarliśmy do momentu, gdy narzędzia (kiedyś nieosiągalne dla szarego człowieka) stają się dostępne tak samo dla każdego. Wcale nie musisz mieć specjalnej (niegdyś niezwykle drogiej) licencji ani być programistą komputerowym, aby wspomagać codzienną pracę wykorzystując modele AI w projektach czy przy researchu. Darmowe plany stały się na tyle powszechnym zjawiskiem, że wiele najpopularniejszych aplikacji takich jak: ChatGPT, Canva AI czy DALL-E oferuję nieodpłatne wersje pozwalające na eksperymentowanie z kreatywnością, optymalizacją i automatyzacją.
Darmowe narzędzia AI – dla kogo?
Do kogo skierowane są darmowe narzędzia AI? Oczywiście, że do każdego, kto chce zoptymalizować swoją pracę i rozwijać kompetencje. W raporcie Lighthouse z 2023 r. możemy zauważyć ciekawe założenie, w którym dowiadujemy się, że Polska do 2025 r. będzie potrzebować około 200 tys. specjalistów ds. AI. Pokazuje nam to ogromne zapotrzebowanie na wiedzę i rozwiązania z tej dziedziny. Aktualnie, mamy dany rok i sami możemy sobie odpowiedzieć, czy mieli rację, czy się mylili. W rzeczywistości oznacza to, że osoby z wszelakich branży: PR-owcy, osoby pracujące w marketingu, analitycy czy osoby obejmujące stanowiska w administracjach jednakowo są w stanie skorzystać z darmowych narzędzi AI. Do najważniejszych kategorii w zakresie zastosowania należą:
- Tworzenie treści: generowanie tekstów, blogów, maili czy postów na social media (np. ChatGPT, Copy.ai, WriteSonic)
- Tworzenie grafiki: generowanie obrazów, ilustracji i grafik (np. DALL-E, Midjourney, Canva AI, Leonardo AI)
- Programowanie: asystenci kodu i narzędzia wspomagające programistów (np. GitHub Copilot Free, Replit Ghostwriter, OpenAI Codex)
- Automatyzacja biurowa: łączenie i automatyzacja narzędzi (np. Zapier AI, Make AI, Notion AI, Flowrite do pisania maili)
- Analiza danych i raportowanie: przetwarzanie arkuszy, wizualizacja wyników i raporty (np. Tableau Public, Google Sheets z AI, ChatGPT do wyjaśniania danych).
Przy pomocy bezpłatnych wariantów oferowanych przez poszczególne programy, nie musisz być specjalistą w tej dziedzinie, żeby cieszyć się nowinkami technologicznymi i powierzać proste zadania komputerowi. Zostało wielokrotnie powiedziane przez ekspertów, że dzięki tym narzędziom pozwalamy sobie na nieco więcej pracy kreatywnej — musimy tylko zrobić pierwszy krok.
Darmowe AI do tworzenia tekstów i contentu
Raport Lighthouse pokazuje, że 85,3% specjalistów komunikacji wykorzystuje AI do tworzenia treści. Nie dziwi więc, że jednym z najpopularniejszych zastosowań darmowego AI jest automatyczne pisanie: ChatGPT, Copy.ai, WriteSonic Free czy Hypotenuse AI potrafią generować szkice wpisów blogowych, treści e-maili czy nawet hasła reklamowe. Z praktycznego punktu widzenia, osoby takie jak blogerzy czy freelancerzy, którzy cenią sobie dobrze i szybko napisane teksty (według ich upodobań) doceniają te instrumenty. W tych czasach — dla większości — sztuczna inteligencja odgrywa kluczową rolę w materiałach, które publikują. Programy do tworzenia treści pisanych oferują ogrom pomysłów oraz są w stanie przełamać barierę twórczą, szczególnie jeśli nie czujemy się zbyt pewni w danym temacie. Istnieje jednak sporo niedociągnięć takich jak: nieprawidłowe wyniki, brak aktualnych danych czy wiedza fachowa. Natomiast jedno jest pewne, ChatGPT niesamowicie formułuje zdania gramatycznie i ma wręcz nieskazitelną interpunkcję. W praktyce dobrze sprawdza się jako pierwsza wersja robocza: wygeneruje strukturę tekstu lub wskaże przykładowe punkty do rozpisania, a resztę pracy wykonujesz samodzielnie. Warto też testować różne narzędzia (każde ma nieco inną charakterystykę) i pamiętać o krytycznym podejściu do wygenerowanej treści.
Darmowe AI do tworzenia grafiki i obrazów
Coraz więcej osób korzysta też z darmowych narzędzi do generowania grafiki. Raport Lighthouse zauważa, że specjaliści PR najczęściej wymieniają do tego Midjourney i DALL-E. Korzystając z darmowych opcji (np. ograniczona liczba obrazów miesięcznie) możemy tworzyć własne ilustracje, wizualizacje postów, a nawet miniaturki na YouTube bez umiejętności rysowania. Dla przykładu:
- Leonardo AI i Canva AI (wersja darmowa) – pozwalają przerobić zdjęcia i projekty graficzne w profesjonalne grafiki,
- Craiyon i Artbreeder – generują obrazy na podstawie opisów tekstowych,
- DALL-E (w ograniczonej, bezpłatnej wersji) – potrafi tworzyć unikalne ilustracje zgodnie z twoimi poleceniami.
Takie narzędzia ułatwiają życie twórcom treści wizualnych – wyobraź sobie na przykład, że potrzebujesz grafikę do posta na Instagram o nowym produkcie. Zamiast mozolnego rysunku możesz opisać swoje potrzeby AI i w kilka chwil wygenerować propozycję. Oczywiście efekty mogą wymagać dopracowania i doboru stylu, ale nawet jako inspiracja to duże ułatwienie.
Narzędzia AI dla programistów
Z biegiem czasu, AI coraz częściej wspiera także programistów. Jak zawarte jest w raporcie, w momencie rozwoju Internetu (który teraz nie jest dla nas niczym nowym) powstało sporo zawodów związanych ze specyfikacją globalnej sieci np. graficy komputerowi, projektanci stron www czy wyżej wspomniani programiści. Teraz zauważamy niemal identyczną sytuację, gdzie na naszych oczach tworzą się nowe stanowiska i zawody związane z AI. W ograniczonych wersjach, ale nadal darmowych możemy znaleźć narzędzia ułatwiające i znacznie przyśpieszające kodowanie:
- GitHub Copilot Free – program wspierający studentów w programowaniu (działa w wielu językach, integruje się z VS Code),
- Replit Ghostwriter (Freemium) – wsparcie w kodowaniu w środowisku online,
- Tabnine – inteligentne uzupełnianie kodu (bezpłatne wersje z ograniczeniami),
- OpenAI Codex API – podstawy do generowania kodu (wymaga rejestracji, posiada darmowy próg).
Programy te mają swoje plusy, do których zaliczamy np. znajomość wielu języków programowania, jak i minusy — konieczność weryfikacji propozycji kodu. Dla studentów i początkujących programistów mogą przybierać rolę mentora czy starszego kolegi po fachu, a dla tych bardziej zaawansowanych — optymalizują prace rutynowe takie jak tłumaczenie kodu między językami.
AI do automatyzacji i pracy biurowej
Coraz więcej narzędzi AI służy do automatyzacji prostych zadań i usprawnienia pracy biurowej. Raport przytacza przykład firmy HP, gdzie “wykorzystanie AI pozwala na automatyzację rutynowych zadań i podejmowanie decyzji opartych na danych”. Do tego typu celów możemy używać:
- Zapier AI / Make AI – łączą różne aplikacje (np. automatyczne przesyłanie plików między chmurami, wysyłanie powiadomień z narzędzi do Teams czy Slack),
- Notion AI – pomaga pisać notatki, e-maile, podsumowania, a także organizować zadania,
- Taskade AI – wspiera planowanie projektów, tworzenie list i burz mózgów.
- ChatSpot (HubSpot AI) – automatyzuje reakcje na zapytania klientów w CRM, generuje szablony mailowe.
Dzięki tym narzędziom codzienne obowiązki mogą trwać krócej – przeciętne zadania biurowe (pisanie maili, analiza danych w Excelu, planowanie) wykonamy szybciej i z pomocą podpowiedzi AI. Nawet proste funkcje “autouzupełniania” i asystenci wbudowani w pakiet Office czy Google Workspace już korzystają z AI. Przykładowo, jedna z firm IT wskazała, że przygotowywanie raportów i zestawień udało się zrealizować przy zespole pomniejszonym o 80%, właśnie dzięki automatyzacji.
Darmowe AI do analizy danych i raportowania
Wiele osób boi się “AI w Excelu”, ale w praktyce darmowe narzędzia potrafią tylko ułatwić analizę i wizualizację danych. Wyniki Lighthouse pokazują, że 67,6% ankietowanych używa AI właśnie do researchu i analizy danych – to druga najpopularniejsza kategoria zastosowań. W praktyce oznacza to:
- Google Sheets z AI – funkcja „Eksploruj” pozwala zadawać pytania o dane, tworzyć wykresy automatycznie,
- Tableau Public (wersja bezpłatna) – analizuje duże zbiory danych i robi zaawansowane wizualizacje, które można udostępnić online,
- MonkeyLearn / ChatGPT – potrafią analizować teksty (np. ton wypowiedzi w opinii klientów) lub generować podsumowania wyników.
- ChatGPT/Chatsonic – nawet bezpośrednio w czacie można wkleić dane (np. fragment arkusza CSV) i poprosić o analizę lub przygotowanie raportu.
Takie narzędzia budzą ciekawość – przetwarzanie danych przez AI pozwala szybciej wykryć trendy czy anomalie. Oczywiście warto sprawdzić wyniki samodzielnie, ale nawet podpowiedzi w formie gotowego wykresu czy logicznego podsumowania mogą zaoszczędzić godziny pracy.
Źródła:
- Statystyki i cytaty pochodzą z raportów Lighthouse „AI w PR 2025” oraz Lighthouse „AI 2023”


PR Consultant
Politolog z doświadczeniem w Sejmie i sektorze publicznym, współtwórca kampanii społeczno-medialnych. Specjalizuje się w komunikacji w mediach społecznościowych i kryzysowej. Dzięki szerokim kompetencjom wnosi do zespołu unikalne połączenie umiejętności organizacyjnych, analitycznych i komunikacyjnych.